Nauka komendy „do mnie”, czyli ratunek dla psa - Wrocław
Weterynarz często odwiedzany jest już po fakcie, gdy zwierzę zostało potrącone lub zranione na spacerze. Choć swobodny bieg i zabawa są psu potrzebne, niezwykle istotna jest umiejętność powrotu do właściciela na komendę „do mnie” czy inne wyuczone zawołanie. To jeden z najważniejszych środków bezpieczeństwa! Jak nauczyć psa komendy „do mnie”?
Przywołanie awaryjne - proste ćwiczenia
Aby pies zawsze przybiegał na zawołanie, należy uprzednio poświęcić wiele czasu na ćwiczenia. Jeśli czworonóg jest z nami już od wieku szczenięcego, warto zacząć już na tym etapie. Jakie ćwiczenia stosować? Oto najskuteczniejsze propozycje:
nauka na smyczy, czyli krok pierwszy - oddalaj się i wołaj pupila, a za każde posłuszeństwo nagradzaj. Z czasem konieczne będzie stosowanie dłuższej smyczy. Uwaga: psa nie należy ciągnąć ani karcić. Przybieganie do właściciela ma kojarzyć się tylko i wyłącznie pozytywnie, z atrakcyjnymi smakołykami, głaskaniem i radością. W przeciwnym razie efekty nie będą zgodne z oczekiwaniami.
nauka przywoływania bez smyczy - kolejno należy stosować tę samą metodę, lecz bez użycia smyczy. Warto ćwiczyć w miejscu bezpiecznym, ogrodzonym. Pupil może być przywoływany nie tylko przez właściciela, ale także jego bliskich i przyjaciół. Oczywiście, każdorazowo należy psa pochwalić.
Warto mobilizować czworonoga, by podchodził jak najbliżej się da. W tym celu najczęściej stosowane są smakołyki rzucane w pobliżu. Oczywiście, nie można przesadzać z ilością smaczków! Dobrą nagrodą jest też zabawka, zainteresowanie, pochwała.
nauka komendy „do mnie” na spacerze - naukę należy kontynuować przez całe życie psa. Na każdym spacerze warto pupila przywoływać - lecz nie tylko wtedy, gdy jest już czas na powrót do domu. W innym wypadku, przywoływanie będzie się psu kojarzyć wyłącznie z zakończeniem spaceru, a to może zniweczyć wszystkie uzyskane wcześniej efekty!
Podczas ćwiczeń pamiętaj, by komendę wypowiadać tylko raz. Gdy pies przyzwyczai się do wielokrotnego powtarzania próśb, szybkie przywołanie stanie się praktycznie niemożliwe. Przywołanie awaryjne to konieczność, zwłaszcza jeśli pies porusza się bez smyczy. Niebezpieczeństwa czyhają na czworonoga zarówno w mieście, jak i w lasach i na rozległych równinach. Dlatego umiejętność powracania na przywołanie to najważniejsza sztuczka w życiu psa.